sobota, 18 września 2010

Borys - domowy terrorysta.



2 komentarze:

  1. Ale jak to? Jak kotek o tak słodkim pyszczku może być terrorystą? :D
    Pewnie słodko mruczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj nie wygląda na terrorystę :) raczej na puchatego milucha, który lubi się łasić :) kochany :) pozdrowienia z Krzepic ;D

    OdpowiedzUsuń